Świąteczny spacer należał do niepisanej tradycji mojej rodziny w Polsce. Może z powodu przejedzenia, a może zwyczajnie dlatego, że każdy miał już dosyć siedzenia przy stole. Kiedy miała Wigilia a później kolejny dzień świąt, wszyscy aż rwali się do wyjścia na rodzinny, świąteczny spacer. Najczęściej wybieraliśmy trasę do parku lub krążyliśmy uliczkami miasteczka, przy okazji …
