Najpiękniejsza pora roku w Wielkiej Brytanii to bez wątpienia wiosna. Dziś zabieram Cię na pierwszy w tym roku wiosenny spacer do Rode Hall.

Jedna z licznych tutaj alejek parkowych

Wiosenny spacer w Rode Hall and Gardens

Nie rozpieszczała nas zima w tym roku, trzy sztormy za nami , wichury i nawet śnieg. Tym bardziej człowiek spragniony słońca i ciepła czeka na wiosnę. Na szczęście mamy już tutaj w Cheshire prawdziwe przedwiośnie i zdecydowanie widoczne to jest po budzącej się do życia przyrodzie. W ogródku cieszą oko przebiśniegi, krokusy, malutkie szafirki a magnolie mają spore pąki. Nareszcie deszcz nieco ustępuje słońcu i można wybrać się na dłuższy, wiosenny spacer.

Mamy weekend i na wiosenny spacer jedziemy do Rode Hall

Rode Hall – majątek rodziny Wilbraham

Jak można było przypuszczać ogrody i posiadłość Rode Hall należą do jakiejś bogatej rodziny. W tym wypadku budynek i przylegający do niego wielki obszar na ponad 10 ha należy od pokoleń do wielkich właścicieli ziemskich, rodziny Wilbraham. Obecny budynek zawiera szereg dobudówek, jego struktura bardzo zmieniała się na przestrzeni lat i obecny wygląd w pełni osiągnął w 1708. W roku 1980 dom udostępniono dla zwiedzających. 

WAŻNA WSKAZÓWKA ! DOM OTWARTY JEST DLA ZWIEDZAJĄCYCH TYLKO W OKRESIE OD KWIETNIA DO WRZEŚNIA

 

Kuchenne rewolucje w Rode Hall

Nie nastawiam się w Rode Hall na zwiedzanie budynków tylko spacerowanie i tak właśnie powinno wyglądać Twoje nastawienie, kiedy chcesz zobaczyć uroki wiosennej Anglii. Zwyczajnie wyjedź z miasta ! Po przestudiowaniu mapki posiadłości, widzę że czeka mnie kilka ogrodowych atrakcji. Na początek udajemy się do tzw. Kitchen garden, mówiąc krótko przydomowego warzywniaka.

domek ogrodnika w warzywniaku
Na zdjęciach znalazłam informację,że latem domek wygląda jak z bajki, kiedy otoczony jest łąką polnych kwiatów.

Kitchen Garden jest naprawdę okazały, na miejscu widać przygotowane już grządki pod warzywa, w oddali widzę troszkę drzewek owocowych a zaraz przy domku ogrodnika znajduje się mała szklarenka.

Na szczęście ! Bo w momencie gdy wchodzimy na teren ogródka wiatr przygania ciemną chmurę i zaczyna padać deszcz ze śniegiem, wieje i robi się nie przyjemnie. Chowamy się w małej szklarni a ja oczywiście szukam obiektów do sfotografowania i jest w czym wybierać.

Wiosenny spacer w Rode Hall – przebiśniegi

Przebiśniegi odgrywają w Wielkiej Brytanii wielką rolę, na terenie Wyspy odbywa się wiele festiwali tych kwiatów, gdzie hodowcy dumnie prezentują wyhodowane przez siebie nowe gatunki tych malutkich ale jakże przemiłych kwiatków. O przebiśniegach szerzej pisałam nawet przy okazji wizyty w Selborne Do Rode Hall warto wybrać się wczesną wiosną żeby zobaczyć tutejszy festiwal ale i aby móc przejść niepowtarzalnym Szlakiem Przebiśniegów.

WAŻNA WSKAZÓWKA ! SNOWDROP WALK ODBYWA SIĘ W TERMINIE OD 1 LUTEGO DO 1 MARCA – WTEDY NAJLEPIEJ MOŻNA ZOBACZYĆ PIĘKNO KWITNĄCYCH PRZEBIŚNIEGÓW!

Nasz wiosenny spacer w Rode Hall odbywał się niemal po terminie, bo wybraliśmy się tam 29 lutego. Przebiśniegi jeszcze kwitły ale zdecydowanie ich najlepszy czas już minął, za to nie brakowało innych kwiatów a ja biegałam od jednego kwiatka do drugiego z aparatem. Chwała za cierpliwość dla mojego męża ! 

przebiśniegiNa szczęście po przypadkach zimowej zawieruchy w części warzywniaka, mogliśmy w pełni cieszyć się słońcem w części parkowej. Rode Hall to przede olbrzymia część parkowa, gdzie można znaleźć niemal wszystko od alejek pomiędzy drzewami, małe jeziorko i formalna część ogrodu.

Rode Hall and Gardens – spacer po parku

mały ogród w stylu włoskim
Na tyłach domu rozpościera się wspaniały widok, w części centralnej mała rotunda i ogród różany a w jego środku figura Leśnej Nimfy autorstwa Davida Williamsa Ellisa

Nie jestem zwolenniczką typowych formalnych ogrodów, wolę błądzić ścieżkami pomiędzy drzewami i zdecydowanie parkowa część ogrodów bardziej mi odpowiada.

Wiosenny spacer w Rode Hall – informacje praktyczne

  • Lokalizacja Rode Hall and Gardens – ogrody znajdują się w pobliżu miasta Stoke-on-Trent we wschodnim Cheshire. / Rode Hall Scholar Green, Cheshire ST7 3QP
  • Gdzie można zjeść- zdecydowanie polecam skorzystać z kuchni lokalnej, na miejscu znajdziesz uroczą gospodę a w niej potrawy oparte na lokalnej produkcji. Sama posmakowałam lokalnego gulaszu warzywnego i wszystko było przepyszne.
  • Wszelkie udogodnienia- parking , toalety, jednak ścieżki czasem mogą być uciążliwe jeśli chodzi o transport wózkiem dziecięcym czy w przypadku pojazdów dla niepełnosprawnych – błoto, na pewno latem nie ma problemu z przejazdem do jeziorka
  • Cena – wejście 5 funtów – tylko ogród, dom i ogród – 8 funtów dla dorosłych, dzieci – 2 funty, poniżej dwóch lat- wejście darmowe
  • Warto skorzystać – na terenie posiadłości często odbywają się kiermasze artystyczne, ogrodnicze. Szukacie sprawdzonych sadzonek kwiatowych nie można wybrać lepszego miejsca.

O autorze

Od dobrych paru lat mieszkam w Wielkiej Brytanii.
Od najmłodszych lat zawsze gdzieś mnie niosło, prawdziwa powsinoga i nic dziwnego,że wylądowałam za granicą.
Nadal nie umiem usiedzieć spokojnie, kocham naturę, rozmiłowana jestem w urokliwych miasteczkach i pięknych wsiach.
Uwielbiam ciekawe historie i tajemnice zamków czy pałaców.
Na blogu znajdziecie sporo informacji, ciekawostek i oczywiście zdjęć, bo fotografia to wielka pasja moja i męża.
Wybierz się ze mną w podróż po pięknej Wielkiej Brytanii !

MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE

5 komentarzy

  1. Jaka cudowna wiosna.
    Kiedy ciemno i zimno i nic się nie chce, z przyjemnością zachwycam się Twoimi zdjęciami.
    Pięknie, tęsknię za przebiśniegami, tęsknię za wiosną.
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

  2. Miałam szczęście być wiosną w Wielkiej Brytanii i od tej pory uważam, że jest najpiękniejsza na świecie. Znajomi gaszą moje uwielbienie opowieściami o wilgoci, wstrętnych zimach a ja mam w oczach soczystą zieleń, dzwonki i kochać nie przestanę. Pięknie jest w Roda Hall, obrazki jak z powieści, wyobrażam sobie jak będzie w maju i czerwcu, mam nadzieję Violu, że tam wrócisz i pokażesz nam.

    1. No właśnie taka jest tutaj wiosna, masz rację. Jak ktoś w to nie wierzy, to chyba nigdy nie widział Anglii naprawdę. Tak, na pewno tam wrócę żeby zobaczyć to miejsce w letnim rozkwicie.

Możliwość komentowania została wyłączona.

%d bloggers like this: